2024-04-07
Bardziej chodzi tu o cykle wydawnicze niż o popularność, ale Samsung rzeczywiście po raz kolejny stał się największym producentem smartfonów na świecie. We wrześniu 2023 roku Apple zajmował pierwsze miejsce w światowej sprzedaży smartfonów, a późniejsza analiza roczna potwierdziła tę pozycję. Apple osiągnął podobny sukces w określonych regionach, takich jak Europa.
Jednak według „The Korea Times” role obu stron uległy odwróceniu. Według danych z lutego 2024 roku Samsung posiada 20% udziału w rynku. Udział Apple wyniósł w tym miesiącu 18%. Oznacza to, że Apple sprzedało 17,41 mln iPhone'ów, a Samsung 19,69 mln.
Ani Samsung, ani Apple nie mogą tak naprawdę pretendować do miana numeru jeden, chociaż obaj nie wymieniają się całkowicie pozycjami według ściśle określonego harmonogramu, ich wyniki są bardzo zbliżone.
Dlatego powodem, dla którego Apple znalazł się na szczycie listy we wrześniu 2023 r., była premiera serii iPhone 15. Powodem, dla którego Samsungowi udało się wygrać w lutym, była premiera jego najnowszego modelu Galaxy S24 w lutym. Według „The Korea Times” Samsung sprzedał do tej pory 6,53 miliona Galaxy S24.
Według danych ze stycznia 2024 r. udział Samsunga w rynku amerykańskim wzrósł z 20% do 36%. Tymczasem Apple, będący w cyklu poświątecznym i po giełdowym, spadł z 64% do 48%.
Większe znaczenie mogą mieć mistrzostwa Apple w całym 2023 roku. Przez cały rok Samsung zwykle ma przewagę nad Apple pod względem ogólnej sprzedaży, ponieważ sprzedaje szeroką gamę modeli smartfonów w różnych przedziałach cenowych.
Ogólnie jednak światowa sprzedaż smartfonów wykazuje tendencję spadkową, szczególnie w Chinach. Według najnowszych danych z marca 2024 r. Apple w dalszym ciągu zajmuje pierwsze miejsca na listach sprzedaży w Japonii, choć rynek również wykazuje oznaki kurczenia się.